poniedziałek, 13 czerwca 2016

Głupi rozum?

Jak widzicie po godzinie dodania tego posta, prawie zapomniałam coś napisać. Mimo, że mam zapisane przed nosem i na lustrze "POST". Dlaczego w takim razie mój umysł nadal o tym nie pamiętał? Czyżby był głupi?
Przecież "głupi rozum" to właściwie oksymoron, bo rozum to narząd człowieka uważany za najmądrzejszy, i taki jest. Ale wydaje mi się, że czasem działa zbyt logicznie. Otóż, z mojego doświadczenia (nie oparte na żadnych badaniach prócz moich), mój umysł przywyka to niektórych informacji i albo je koduje i powtarza, albo wymazuje z pamięci, uznając za niepotrzebne. Dlaczego? Bo codziennie pamiętam o zabraniu zegarka czy pierścionka, ale nie pamiętałam o notce, mimo że codziennie przechodziłam obok przypomnienie. Mój mózg po prostu traktował napis jako niepotrzebne tło i po pięciu minutach wymazywał z pamięci. Poza tym działały na to jeszcze inne aspekty, takie jak pośpiech, dużo pracy, zabieganie no i moja słaba pamięć. Tak więc muszę wymyślić nowy sposób na zapamiętywanie, bo widocznie zapisywanie w wielu widocznych miejscach już nie pomaga.
Powiedzcie jak wy zapamiętujecie i czy też czasem zastanawiacie się jak działa wasz mózg. mam nadzieję, że nie jestem jedyną, która wszystko analizuje.
FACEBOOK - daj szybkiego lajka.

3 komentarze:

  1. Ja na szczęście tak nie mam. Pisanie notek czy siłownia ja na to nie znajduje czasu, wcieliłam to totalnie w moje życie i zakres, który muszę zrobić. Nie potrzebuję zapisać, ja to wiem. Pozdrawiam i życzę sukcesów w blogowaniu. Zapraszam do mnie poulciak.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie właśnie bywa odwrotnie. Często pamiętam żeby zrobić coś, czego zwykle nie robię, ale szykując się do szkoły często zapominam o rzeczach, które powinnam zabierać codziennie, czasami 3 minuty przed wyjściem przypomnę sobie, że nie uczesałam włosów, albo nie założyłam skarpetek!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapominalstwo to moja obsesja ;)

    http://pozytywnemy.blogspot.com/2016/06/jestes-piekna.html

    OdpowiedzUsuń