niedziela, 28 sierpnia 2016

Brak weny.

Może wy mi powiecie, co mam zrobić, kiedy nie mam weny? Po prostu czuję jakby mój mózg wyparował. Przyszły upały, więc na dodatek nie chcę mi się nigdzie iść. Ale niedługo będę musiała, bo w czwartek zaczyna się rok szkolny i druga klasa liceum czeka żeby mi skopać tyłek. I teraz siadam żeby zrobić coś, co zawsze sprawia mi większą przyjemność, i nie mogę nic wymyślić. Nawet sprawdzone "przywoływacze inspiracji" nie dają rady. Może wy macie jakieś sprawdzone sposoby?

piątek, 26 sierpnia 2016

Bella Skyway Festival 2016!!!

Byłam na kolejnym Bella Skyway Festival.
Dla niewtajemniczonych: Bella Skyway Festival (lub potocznie festiwal świateł) to coroczne wydarzenie kulturalne, które jest organizowane w wybranych miastach Europy. W Polsce jest to Toruń, więc wspaniale dla mnie. Całe zjawisko polega na tym, że w różnych miejscach na budynkach lub na osobnych konstrukcjach są animacje świetlne; to mogą być jakieś wzorki, to może być cała historia. Najlepsza część jest taka, że wszystkie pokazy były bezpłatne (a przynajmniej tak było, bo w tym roku jeden z pokazów był biletowany. Skandal!).
Zatem poszłam zobaczyć, co mają do zaprezentowanie w tym roku i jestem zadowolona, bo tylko jedna atrakcja wydawała mi się głupia, a mianowicie trzy świecące, kręcące się kule. Minusem było to, że mój sprzęt jest stary i słaby, i nie był odpowiedni do robienia zdjęć świateł w nocy. Ale to co w miarę wyszło wam teraz pokażę.
A wy byliście? Podobało się?
Mój Facebook --> WEJDŹ. WEJDŹ. POLUB. PROSZĘ.

środa, 24 sierpnia 2016

No i po wakacjach.

Wczoraj nadszedł marny i nieunikniony koniec mojej wolności, czyli wróciłam z wakacji. Było naprawdę pięknie, spokojnie, bez stresu. Tak, wiem, miałam pokazać wam zdjęcie, ale moja prze(nie)cudowna główka zapomniała na drugi miesiąc wziąć aparatu. No ale życie toczy się dalej, czas płynie i zaraz będzie czas iść do szkoły. Ale na razie staram się jeszcze żyć chwilą i wykorzystać te ostatnie dni jak najlepiej się da. Wam też polecam taką taktykę.
Ale oczywiście są dobre strony powrotu. Otóż wchodzę na bloga i widzę ponad 1000 wyświetleń! To poprawiło mi humor, bo to znaczy że te tysiąc osób poświęciło mi jedną z najcenniejszych rzeczy na świecie - swój czas. Pokłony i dzięki wielkie.
A czy wy jesteście dumni z wakacji? Czy oczekujecie ode mnie jakiegoś postu na powrót do szkoły? Piszcie, piszcie w komentarzach propozycje.
Do następnego!