niedziela, 24 lipca 2016

Po pierwszym miesiącu.

Ja właśnie jestem w domu, bo wróciłam z pierwszego miesiąca wakacji. Jutro już zaczynam drugi, bo znowu wyjeżdżam. Mam dla was zdjęcia. Jeśli chodzi o sam pobyt to było świetnie. Cisza, spokój, prawdziwy odpoczynek. Nie było internetu, miasta, ludzi też niewiele, nawet zasięg był tak słaby, że trzeba było wychodzić na dwór, żeby porozmawiać przez telefon. Niestety, pogoda nie dopisała, ale nie było tragedii. Także 5+.
A u was jak pierwszy miesiac?

Liebster Blog Award 2016

Przyjeżdżam sobie z wakacji i taka niespodzianka - aż dwie nominacje do LBA. Nominowały mnie Zuzu i Basia. Jeśli któś nie wie co to jest, to zacytuję opis, który cytuję wszyscy. ,,Nominacja do Liebster Blog Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za ''dobrze wykonaną robotę''. Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował''. Odpowiem więc na 22 pytania, ale nominuję tylko 11 osób, bo aż 22 to nie znam. Oczywiście dziękuję za docenienie.
1. Wolisz dawać czy dostawać?
Trudne pytanie, no bo każdy lubi dostawać, ale dawanie też daje satysfakcje. Chociaż moje ego mówi mi, że dostawać.
2. Lody czekoladowe czy waniliowe?
Waniliowe, pycha!
3. Jaką książkę ostatnio przeczytałaś?
Eric Emmanuel Schmidt "Sekta Egoistów"
4. Jaka jest Twoja ulubiona pora dnia?
Późny wieczór, około północy, bo lubię oglądać gwiazdy.
5. Jakie posty najłatwiej ci się pisze?
Takie, w których opowiadam o rzeczach, które kocham.
6. Często się nudzisz?
Prawie nigdy.
7. Jak radzisz sobie ze stresem?
Głęboki oddech i uśmiech.
8. Jesteś nocnym markiem czy rannym ptaszkiem?
Nocnym markiem.
9. Co byś zrobiła gdybyś wygrała w totolotka?
Nie mam pojęcia, jestem nieprzewidywalna.
10. Jakie są twoje wymarzone wakacje?
Na wsi z całą rodziną.
11. Dlaczego założyłaś bloga?
To mój drugi pamiętnik, lubię zapisać czasem ważne rzeczy.
12. Ile książek czytasz miesięcznie (mniej więcej)?
Razem z lekturami jakieś dwie miesięcznie.
13. Czy jesteś sroką okładkową?
Jak nie znam autora to pewnie.
14. Z jakim bohaterem literackim najchętniej poszłabyś na randkę?
Z Hannibalem Lecterem.
15. Najpierw film czy książka?
Książka.
16. Piszesz własne książki? O czym opowiadają?
Kiedyś miałam taki pomysł, ale szybko się poddałam.
17. Masz okazję wcielić się w jednego dowolnego bohatera literackiego. Kto to, i dlaczego właśnie on/ona?
Zostanę przy Hannibalu, zawsze podziwiałam jego intelekt.
18. Motyw w książce, który cię nudzi?
Miłosny motyw w kryminale.
19. Plany na drugi miesiąc wakacji?
Rodzina. Rodzina. Rodzina.
20. Jaki jest twój ulubiony cytat z ulubionej książki?
"Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu." - "Mały Książę"
21. Twoje OTP.
Trudny wybór. Waham się między Capitan Swan (Once upon a time) a House&Cuddy (wiem, że już po serialu, ale nadal...)
22. Jaki tytuł miała książka od której rozpoczęłaś swoją przygodę z książkami "na poważnie"?
Mój zawsze ukochany "Mały Książe".

Ja nominuję:
1. Natalię Zakielarz
2. Blankę Skalską
3. Dziewczynę Intelektu
4. Carolly
5. Wiktorię
6. Strażniczkę
7. Justynę Weronikę
8. Klaudię Stefańską
9. Nikolę
10. Gabrielę
11. Karolinę

Moje pytania:
1. Najwyższa wartość w życiu?
2. Ulubiony film i/lub serial?
3. Ulubiony aktor?
4. Najbardziej szalone marzenie?
5. W jakie zwierzę byś się najchętniej wcieliła?
6. Ile czasu poświęcasz na bloga?
7. Wierzysz w przeznaczenie?
8. Optymistka, realistka czy pesymistka?
9. Utrzymujesz polskie tradycje czy uważasz to za staroświeckie?
10. Czy patrzysz w oczy jak z kimś rozmawiasz?
11. Jak często podróżujesz?


czwartek, 7 lipca 2016

Było miło, ale się skończyło.

Dokładnie 2,5 godziny temu wróciłam do Torunia znad morza. W poprzednim poście obiecałam wam relację i zdjęcia, więc oto jestem. A zatem byłam sobie nad morzem i było świetnie. Do plaży miałam chyba 200m, więc ciągle tam chodziliśmy. Okolica była ładna, nasze domki były w parku na uboczu, więc było też w miarę cicho. Pogoda dopisywała prawie do końca, tylko ostatniego dnia się zepsuła. Jedyne, co mi przeszkadzało to turyści - mnóstwo turystów i to najczęściej z Niemiec. Nie mam oczywiście nic do tego kraju, ale ci Niemcy, których spotykałam, byli strasznie kłótliwi. Niegrzeczni turyści nigdzie nie są mile widziani. Także wakacje Trzęsacz 2016 uważam za udane. Już jutro jadę dalej, na wieś do babci i nie będzie mnie dłużej. Ale wrócę.
A jak dotąd wasze wakacje?